Złota Nitka zdobyta. Męska dominacja podczas finału w Łodzi.
Słoneczny i ciepły piątek był idealny, aby rozpocząć weekend. Po pracowitym tygodniu byliśmy bardzo zmęczeni, ale do Łodzi dojechaliśmy z lekkim zapasem energii, szybko i bez najmniejszych problemów. A na pokazie… czasami trochę się nudziliśmy. Widownia nie pękała w szwach. Może dlatego, że jak ktoś był podczas Fashion Weeku to nie zdecydował się wybrać do Łodzi w tam krótkim czasie kolejny raz. Co więcej, pokaz był transmitowany w internecie. To bardzo dobry pomysł. Dzięki temu Złotą Nitkę mogło zobaczyć więcej ludzi z całej Polski. I to z wygodnego fotela w swoim domu. Co jest olbrzymim plusem całego przedsięwzięcia i może być przyczyną nie do końca zapełnionej sali. Jeśli nie oglądaliście pokazów to polecam obejrzeć skrót:
Emocje wzbudziła kolekcja Huberta Kolańskiego – DEMODE – jestem bardzo ciekawa, jak się ją instaluje, bo ogromne konstrukcje bez składania potrzebowałyby do transportu ciężarówki. Kolekcja ta zdobyła wyróżnienie. Aplauz widowni zdobyły też projekty Macieja Sieradzkyego – WO-MENY. Kolejna kolekcja nieużytkowa, ale dopieszczona w szczegółach, widowiskowa i ładna kolorystycznie. Energetyczna muzyka podczas tego pokazu obudziła publiczność i wreszcie brawa padły nie tylko podczas wyjścia projektanta. Niestety, komisja nie nagrodziła Macieja. Na tle innych kolekcji były to prace, które budziły emocje widzów, a to dobry znak, że publiczność w Polsce już nie zadaje pytań – Ale o co chodzi? Do czego to? – To dobry znak, że zaczynamy doceniać kolekcje o mocnym zabarwieniu artystycznym.
Wyróżnienie i nagrodę w wysokości 10 000 zł zdobyła kolekcja Damiana Koniecznego „D.I.D”. Były w niej ciekawe rozwiązania z mocnym metalicznym detalem dyskretnie połyskującym od spodu, ale w mojej ocenie konkurenci pokazali kilka ciekawszych propozycji. Drugie wyróżnienie otrzymał Michał Mrzygłód za kolekcję „Chin-Suru”. Tu zgadzam się w pełni z jury. Dopieszczona kolekcja rajskich ptaszków:) Zabawna i ładna kompozycyjnie, kolorystycznie oraz z dobrze dobranym detalem w postaci butów typu geta.
Podczas finału swoje nagrody przyznali również sponsorzy i partnerzy konkursu. Miejsce w showroomie jesiennej edycji Fashion Week’u oraz nagrodę prezesa Centrum Konferencyjno-Wystawienniczego, w którym odbywała się impreza, dostała Margaret Bosenko – projektantka z Lwowa, która dostała się do finału Złotej Nitki dzięki zwycięstwu w siostrzanym konkursie dla młodych projektantów podczas tygodnia mody w Lwowie. Swoją drogą świetna kolekcja! I jestem zdumiona, że nie wspięła się wyżej. Zdjęcia dostałam od fotografa Marka Makowskiego, za co serdecznie dziękuję. Na jego stronie możecie zobaczyć świetne fotki wszystkich uczestników konkursu. Polecam, bo facet wie jak robić zdjęcia na wybiegu.
Inną nagrodzoną projektantką została Paulina Ptasznik, która otrzymała możliwość zaprezentowania swojej kolekcji podczas Fashion Weekend w Warszawie i publikację na portalu magazynu Rynek Mody. W tym roku było mniej różnorodnie, ale na uwagę, prócz wymienionych, zasługują także kolekcje Oli Bajer – LIKAN, Katarzyny Jaworskiej – BEZDOMNI, Moniki Gromadzińskiej – BLESS ME czy Moniki Kubatek – THE CONNECTED FLIGHTS.
A kto zdobył nagrodę główną? Na pudle stanął kolejny mężczyzna – Maciej Trzmiel, który zaprojektował kolekcję EHWAZ. Zdobył statuetkę „Złotej Nitki” oraz 20 000 złotych ufundowane przez Urząd Miasta Łodzi. Jego ubrania już niedługo znajdziecie w sklepie Mostrami.pl. Szczerze powiedziawszy, byłam zaskoczona wyborem Jury. Ale znam Macieja, bo go kiedyś uczyłam i wiem, że to bardzo zdolny i pracowity projektant. Możliwe, że komisję ujął nie tylko wizualny aspekt kolekcji, ale też jej przekaz retoryczny, którego widz jest pozbawiony. Dopinki z włosów nie były niczym świeżym. W dodatku, jak dla mnie krzywo doinstalowane, nie dawały efektu naturalności i raczej przeszkadzały w odbiorze kolekcji, która nie robiła furory na tle innych. I to było dla mnie zaskoczeniem. Trzeba oddać, że kolekcja była dopieszczona. Jedynie falbaniasta spódnica była dla mnie oderwana od całości.
Jak co roku organizatorzy przyznali także honorową Złotą Nitkę. Otrzymał ją Łukasz Jemioł, absolwent łódzkiej ASP, finalista Złotej Nitki i członek jury tegorocznej edycji konkursu.
Gratulacje dla zwycięzców i wyróżnionych
Kolekcje są naprawdę interesujące i oryginalne. Za rok trzymam kciuki za panie 
Kurcze strasznie dziwne te ubrania
Skomentuj wpis na blogu!
Znajdź interesujący temat
Alexa Alexander McQueen Anna Powierża ASP Beata Jarmołowska Bilioneurobab Bimota bizuteria blog buty CSR eco-fashion ekologia Fashion Culture Fashioner Fashion Week Poland Fendi filc Fresh Faces futro gadżety Givenchy Gucci H&M Ilona Felicjanska Japonia Karl Lagerfeld konkurs London College of Fashion Maggie Haese Magteam Model Management Missoni Misztela moda MSKPU pokaz mody Prada Reading is a Fashion SAPU Swarovski szkoły projektowania Timex torebki Vogue Złota Nitka
WP Cumulus Flash tag cloud by Roy Tanck and Luke Morton requires Flash Player 9 or better.
Polub Fashioner.pl na Facebooku
NOTA PRAWNA